pisze do Was z prośbą o pomoc. Mam 21 lat i jestem już w piątym miesiącu ciąży. To moja druga nieplanowana ciąża. Pierwsze dziecko oddałam do adopcji, cudownym zresztą ludziom, i mimo wszystko nie wyobrażam sobie zrobić tego po raz drugi. Niestety od pierwszej ciąży nie minęło zbyt wiele czasu i nie zdążyłam poukładać swojego życia tak jak chciałam. Dziś jestem bez pracy, bez wykształcenia, właściwie samotna. Chciałabym prosić Was o wsparcie materialne. Może nie odwdzięczę się od razu w równym stopniu, ale mogę poświęcić czas i zaprzyjaźnić się.
Bardzo Was proszę, wiem, że powinnam sama być w stanie kupić swojemu dziecku wyprawkę i zapewnić wszystko lecz nie jestem. Każdy z nas był kiedyś w trudnej sytuacji, ja jestem dziś i jeśli uda mi się w przyszłości zwrócić wszystko co dostanę to zrobię to.
Pozdrawiam ciepło.
Kontaktować można się poprzez Prywatną Wiadomość.
